04-08-2011
Zawartość strony
ORLEN Upstream to jedna z najmłodszych i zarazem najmniejszych (obecne zatrudnienie nie przekracza 40 osób) polskich spółek poszukiwawczych. Zawiązana została 6 lat temu przez ORLEN jedną z największych naftowych korporacji w Europie Centralnej. Firma zajmuje się rozpoznaniem dwóch lokalizacji (przy czym rejon Lubelszczyzna badany jest zarówno w aspekcie pozyskania gazu konwencjonalnego jak i z łupków ilastych) w kraju i jednej za granicą, ale – jak mawiają Rosjanie bliską zagranicą – bo na łotewskim szelfie bałtyckim. Jest to projekt typu off-shore prowadzony wspólnie z Kuwejtczykami z Kuwait Energy Company. Natomiast Projekt Sieraków realizowany jest wspólnie z PGNiG i pokazywany jest jako pierwszy przykład polsko-polskiej kooperacji na krajowej niwie.
Firma postrzegana jest jako jedna z nielicznych, która swoją pozycję rynkową usiłuje budować przy pomocy mądrych aliansów. Takim pociągnięciem ma być także podpisana ostatnio umowa o współpracy z AGH. - Będziemy uczyć się morza – mówi Wiesław Prugar, prezes ORLEN Upstream – ale jednocześnie zastrzega, że ma na myśli póki co z łoża konwencjonalne i ze sporym dystansem podchodzi do wyścigu niektórych firm po koncesje na poszukiwania gazu łupkowego pod dnem Bałtyku.
Projekt na Lubelszczyźnie realizowany jest samodzielnie przez ORLEN Upstream na obszarze pięciu koncesji: Bełżyce, Garwolin, Lubartów, Lublin i Wierzbica gdzie firma pełni funkcję operatora. Tu też odwiercone zostaną dwa pierwsze otwory. Jeden w okolicach Wierzbicy i drugi w okolicach Pałecznicy koło Lubartowa. Wcześniej dokonano reinterpretacji dostępnych archiwalnych danych geologiczno-sejsmicznych i geochemicznych oraz wykonano w grudniu 2010 roku badania sejsmiczne w technologii 3D na powierzchni ponad 300 km kw.
Natomiast Projekt Sieraków jest projektem poszukiwawczo -wydobywczym, który ORLEN Upstream realizuje jako partner mniejszościowy (49 proc.) we współpracy z PGNiG (51 proc.) na obszarze Niżu Polskiego. Głównym celem prac jest geologiczne rozpoznanie struktury Dolomitu Głównego, potwierdzenie występowania przemysłowych zasobów złoża, zagospodarowanie oraz uruchomienie produkcji. Pod koniec 2010 roku realizowano prace przygotowawcze do wykonania odwiertu rozpoznawczego Sieraków – 5, zaś samo wiercenie rozpoczęto 14 stycznia 2011 roku. Projekt geologiczno - techniczny otworu przewiduje przewiercenie dolomitu głównego i dowiercenie si ę do głębokości 3350 m. Zasoby wydobywane szacowane są tu na ok. 3,5 mln ton ropy, zaś zasoby geologiczne oceniane są na poziomie 17-18 mln ton, do tego można się spodziewać ok. 0,5 mld m sześc. gazu, choć optymiści twierdzą, że zasoby gazu mogą być nawet kilkakrotnie większe. Rozpoczęcie przemysłowej eksploatacji tego z łoża zakładane jest w roku 2016. Czy ropa z Sierakowa trafi do rafinerii w Płocku? To trudno dzisiaj przewidzieć, wszak stąd bliżej do rafinerii po drugiej stronie Odry na terenie dawnej NRD.
Projekt Lublin Shale jest nowym projektem, realizowanym samodzielnie przez ORLEN Upstream w oparciu o posiadane koncesje poszukiwawcze na Lubelszczyźnie. Główne zadania przeprowadzone w ubiegłym roku w ramach tego projektu obejmują analizę dostępnych informacji geologicznych w celu finalnego wytypowania obszarów o najwyższym potencjale występowania złóż gazu ziemnego w skałach ilasto-łupkowych na blokach koncesyjnych : Garwolin , Lubartów i Wierzbica oraz przygotowanie projektu geologiczno -technicznego pozyskania danych sejsmicznych 2D w najbardziej perspektywicznej części bloku Garwolin.
Podpisana ostatnio umowa o współpracy z AGH zakłada realizację prac naukowych i edukacyjnych. Jest też odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na fachowe kadry inżynieryjno-techniczne w przemyśle naftowym, jak i potrzebę zmiany kierunkowego kształcenia. Rozwijający się dynamicznie nowy rynek złóż niekonwencjonalnych, a w szczególności aspekt badawczy poszukiwań, wymaga innowacyjnych rozwiązań – zarówno w obszarze technologicznym, jak i edukacyjnym. W ramach współpracy partnerów przewidziano m.in.: specjalistyczne wyk łady prowadzone przez kadrę ORLEN Upstream, realizację praktyk dla studentów Akademii w Spółce oraz staży zawodowych dla doktorantów i pracowników uczelni. AGH utworzy równie ż autorskie studia podyplomowe ukierunkowane na zdobywanie nowoczesnej wiedzy niezbędnej w pracach poszukiwawczo-wydobywczych.
Dokument podpisali w Krakowie prorektora ds. Współpracy i Rozwoju AGH, prof. Jerzy Lis, Dziekan Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH, prof. Andrzeja Gonet oraz Wiesław Prugar, Prezesa Zarządu ORLEN Upstream. - Zacieśnienie współpracy firm wydobywczych z uczelniami takimi jak AGH to ważny krok w budowaniu potencjału wiedzy i być może szansa na rozwój własnych, polskich, innowacyjnych technologii. Do poszukiwań i wydobycia węglowodorów ze z łóż niekonwencjonalnych potrzebne s ą nie tylko specjalistyczne licencje, ale przede wszystkim wysokiej klasy specjaliści. Nie jest tajemnicą, że w Polsce brakuje takich kadr więc nasza współpraca ma szans ę zrewolucjonizować tę część rynku pracy – komentował po podpisaniu umowy Wiesław Prugar, Prezes ORLEN Upstream. - AGH kształci specjalistów w praktycznie wszystkich dziedzinach związanych z szeroko pojętą energetyką. Umowa z ORLEN Upstream umożliwi nam uatrakcyjnienie tego kształcenia i jeszcze lepszy, bezpośredni kontakt naszych studentów i naukowców z najnowocześniejszymi technologiami stosowanymi w branży poszukiwawczo-wydobywczej – stwierdził z kolei Rektor AGH, prof. Antoni Tajduś.
Można się zastanawiać po co potężnemu koncernowi przeróbczemu i dystrybucyjnemu budowana od podstaw spółka poszukiwawcza i wydobywcza. Czy jest to efekt realnej potrzeby czy tylko chwilowej mody, by przy jej pomocy sprawić przyjemność akcjonariuszom ? Prezes Prugar przyznaje, że z posiadania złóż gazu w Libii czy Pakistanie daje dzisiaj więcej kłopotów ni ż zysku. Natomiast własne krajowe złoża gazu dla koncernu, który jest potężnym jego konsumentem są zupełnie inną wartością, bo zawsze lepiej i bezpieczniej jest kupować strategiczny surowiec od siebie.
Źródło: Energia Gigawat, 2011-08-04, autor: Jacek Balcewicz
Powrót